W zeszłym tygodniu gimnazjaliści z klasy 3. szukali wyjścia z pokoju zagadek.
Zadania dotyczyły bohaterów lektur poznanych w klasie 1.
Należało rozpoznać, o jaką postać chodzi i odczytać przypisaną jej literę.
Nie było instrukcji.
Pani dyrektor zebrała telefony, wyszła i przekręciła klucz w zamku.
Jeszcze życzyła powodzenia.
Ola dostała pierwszą karteczkę i zaczęły się poszukiwania wyjścia z sytuacji.
Bo przecież gdzieś tam w gabinecie czekały telefony...
Strategie były różne. Chłopcy przeszukiwali całą klasę w nadziei na przypadkowe znalezienie klucza.
Dziewczyny podeszły do zadania metodycznie - szukały kolejnych zagadek.
Był też pomysł z wypisaniem wszystkich dostępnych liter i ułożenia z nich hasła.
Oczywiście liter była za dużo.
Zagadki znalezione - i nagle się okazało, że kolejność ma znaczenie!
W końcu udało się odszyfrować hasło:
SŁOWNIK
I w słowniku był klucz.
Polecam zorganizowanie takiej lekcji powtórzeniowej.
Ja bawiłam się świetnie ;)
Blue
Super pomysł! jak można to kiedyś ukradnę :D
OdpowiedzUsuńOczywiście, kradnij :)
UsuńCzy mogę prosic o dokladniejsza instrukcję zabawy? Będę wdzięczna.
OdpowiedzUsuńNa kartce 1. jest zaszyfrowane miejsce, gdzie ukryta jest zagadka. Znajdujemy miejsce - tam jest zagadka (rozwiązanie to imię bohatera), szukamy imienia w klasie - pod nim jest literka. Obok zagadki jet również wskazówka, dotycząca kolejnego miejsca itd.
Usuńrewelacja:)
OdpowiedzUsuń