Ostatni dzień edukacji stacjonarnej piątoklasiści zakończyli wytężoną pracą.
Myśleli. Bardzo intensywnie. To naprawdę ogromna praca.
Rozpoczęliśmy rutyną MYŚL, KOMBINUJ, ODKRYWAJ - hasło: miłosierdzie. Okazało się, że to najintensywniejsze ćwiczenie dla mózgu tego dnia. 
Po przeczytaniu "Przypowieści o miłosiernym Samarytaninie" zastanawialiśmy się, czego dowiadujemy się z niej o tytułowej postaci. Wykorzystaliśmy rutynę WIDZĘ, MYŚLĘ, ZASTANAWIAM SIĘ -
- najpierw sam ze sobą, następnie w parach.
Te zadania pozwoliły nam płynnie przejść do dyskusji o miłości, okazywaniu wsparcia, pomaganiu i pustym miejscu przy stole wigilijnym. Zajęcia zakończyliśmy rutyną 5 x DLACZEGO. Hasło początkowe: Samarytanin jest wzorem do naśladowania.
Rozeszliśmy się w optymistycznych nastrojach.
Ustaliliśmy, że pomaganie innym jest wartością ponadczasową.
Wykorzystane rutyny myślenia krytycznego pozwoliły na
kształcenie POSTAW, które dla mnie są celem edukacji.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz